Poprzedni 2023 rok przyniósł rekordową liczbę ogłoszonych upadłości konsumenckich. 21 tysięcy Polaków zdecydowało się na ogłoszenie bankructwa konsumenckiego, stanowiąc tym samym najwyższy roczny wynik w ostatniej dekadzie. Czego możemy spodziewać się po 2024 roku, czy prognozy zwiastują poprawę?

Chcesz skorzystać z bezpłatnej analizy?
Zapraszamy do kontaktu, odpowiemy na wszelkie pytania.

W skrócie upadłość konsumencka to postępowanie sądowe, które pozwala na całkowite lub częściowe oddłużenie konsumenta. Dotyczy wyłącznie osób fizycznych. Postępowanie upadłościowe poza oddłużeniem konsumenta ma na celu zaspokojenie roszczeń wierzycieli. Ogłoszenie upadłości konsumenckiej daje szansę na nowy początek bez długów.

Początek roku – nowe rekordy 

Jak podaje Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej, w pierwszym półroczu prawie 11 tysięcy Polaków złożyło do sądów wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Liczba ta jest wyższa niż w tym samym okresie 2023 roku.

Krajowy Rejestr Dłużników wskazuje, że 64 procent bankrutów widniało w bazie KRD przed ogłoszeniem upadłości konsumenckiej. Prawie połowa, ze wspomnianych 11 tysięcy bankrutów, była wpisana do KRD już na trzy lata przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości.

Zdaniem Adama Łąckiego, prezesa Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, na upadłość konsumencką nie decydujmy się z dnia na dzień. Decyzja ta poprzedzona jest często latami problemów finansowych.

Z czego biorą się problemy finansowe Polaków?

Według prezesa Zarządu KRD, Adama Łąckiego, obecne rekordy to dalsze pokłosie pandemii oraz inflacji, która dotknęła Polaków w ostatnich latach. Dodatkowym problemem okazały się rosnące stopy procentowe. Wysokie koszty życia sprawiły, że coraz więcej osób nie mogło uregulować bieżących zobowiązań.

Optymizm rośnie mimo problemów

Co ciekawe, mimo rosnącej liczny bankructw konsumenckich rośnie także optymizm Polaków. Barometr Nastrojów Konsumenckich, wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, utrzymuje się na plusie od początku roku, co nie miało miejsca od wybuchu pandemii w marcu 2020 roku. Według danych GUS konsumenci uważają, że ich sytuacja finansowa się stabilizuje. Polacy lepiej oceniają stan swoich portfeli, coraz częściej pozwalają sobie na dokonywanie ważnych zakupów.

Jak podaje KRD, obecne nastroje konsumenckie w Polsce są lepsze niż średnia Unii Europejskiej.

Jaka jest prognoza na 2024 rok?

Zdaniem Adama Łąckiego poprawa nastrojów konsumenckich wśród Polaków jest zjawiskiem pozytywnym. Należy jednak pamiętać o zdrowym rozsądku i nie dać się ponieść chwilowemu optymizmowi.

Według prognozy KRD liczba dłużników i wielkość ich zadłużenia będzie malała. Nie powinniśmy jednak liczyć na spektakularny spadek zadłużenia wśród Polaków. Krajowy Rejestr Dłużników wskazuje, że na poprawę trzeba będzie poczekać do 2025 roku.

Chcesz skorzystać z bezpłatnej analizy?
Zapraszamy do kontaktu, odpowiemy na wszelkie pytania.

Źródło: