Argumenty w sprawie kredytów frankowych są jasne i niepodważalne. Frankowicze w końcu doczekali się sprawiedliwych wyroków, nie martwiąc się o niepewny finał procesu. SN i TSUE już dawno wyznaczyły główne punkty sporne dotyczące kredytów frankowych, dzięki czemu dochodzenie roszczenia przez kredytobiorców stało się proste jak nigdy dotąd. Dyskusja na temat zasadności argumentów w sprawie kredytów frankowych w zasadzie dobiegła końca, bo banki wyczerpały możliwości obrony. Dlaczego sądy chętnie orzekają na korzyść frankowiczów?

Chcesz skorzystać z bezpłatnej analizy?
Zapraszamy do kontaktu, odpowiemy na wszelkie pytania.

W Polsce kredyty frankowe stopniowo zyskiwały na popularności już od 2001 r. Na początku dwudziestego pierwszego wieku stały się one alternatywą dla złotowych kredytów hipotecznych. Osoby, które nie uzyskały kredytu w złotówkach, mogły bez problemu otrzymać kredyt  we franku szwajcarskim. Głównym argumentem wpływającym na atrakcyjność oferty były prognozy sugerujące niższe raty niż przy kredytach złotowych. 

Złota era kredytów frankowych przypada na lata 2004-2009. W 2007 roku kredyty w CHF osiągnęły szczyt popularności, a łączne zadłużenie Polaków w tej walucie przekroczyło 30 miliardów CHF. Rok później gospodarkę dotknął poważny kryzys, a kurs franka zaczął gwałtownie wzrastać. Pomimo to banki udzielały kredytów frankowych aż do 2012 roku. 

Decyzja SNB o uwolnieniu kursu franka w styczniu 2015 roku spowodowała natychmiastowy wzrost kursu CHF względem PLN. Skutkiem tego zadłużenie frankowiczów niemalże się podwoiło. Po 2015 roku zadłużenie frankowiczów osiągnęło olbrzymie rozmiary – okazało się, że po latach spłaty saldo zadłużenia było niekiedy większe niż przed zaciągnięciem kredytu. Ostatecznie tragedia kilkuset tysięcy Polaków skłoniła TSUE do podważenia uczciwości umowy.

Argumenty kredytobiorców w sprawie kredytów we frankach

Kredyty frankowe przez długi czas były zagadnieniem na tyle trudnym i niejasnym, że tylko nieliczni specjaliści biegle orientowali się w sytuacji frankowiczów. Na ten moment dyskusja na temat zasadności argumentów w sprawie kredytów frankowych została zakończona. W umowach frankowych znajduje się kilka nieprawidłowości m.in.:

  • wadliwa klauzula indeksacyjna; 
  • pobieranie przez bank dodatkowego wynagrodzenia tj. spreadu;
  • nierównomierne rozłożenie ryzyka pomiędzy stronami (wahania kursu CHF mogło nie mieć dla banku negatywnych konsekwencji). 

Poza tym banki nie informowały swoich klientów o potencjalnym ryzyku, przedstawiając ofertę kredytu frankowego w samych superlatywach. Zabrakło również możliwości negocjowania warunków umowy. Finalnie zostały one ukształtowane w sposób jednostronny, gdyż frankowicze nie mieli na nie żadnego wpływu. 

Argumenty banków w sprawie kredytów denominowanych we frankach

Banki próbowały bronić się przed niekorzystnymi dla siebie wyrokami na wiele sposobów. Sęk w tym, że z perspektywy konsumenta instytucje finansowe znalazły się w roli oprawców. Jedną z głośniejszych spraw ostatnimi czasy jest ubieganie się od frankowiczów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału, co i tak okazało się nie mieć żadnego uzasadnienia. 

Instytucje finansowe powoływały się również na wykształcenie kredytobiorców – konsumenci rzekomo dobrze wiedzieli, co podpisują. Próbowano również przekonać o słuszności waloryzacji kredytu. Aktualnie banki mogą niewiele zrobić, dlatego szturmują frankowiczów propozycjami ugody. 

Analiza argumentów w sprawie kredytów frankowych

Różnice w argumentacji między kredytobiorcami a bankami w sprawie kredytów we frankach to w zasadzie walka o przewagę. Instytucje finansowe nie mogą jednak wygrać z tym że wzorce umowne stanowią niezbity dowód na stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych. 

Na ten moment specjalistyczna pomoc często wystarczy, aby umożliwić sobie wygraną w sądzie. Banki stosują znane już wszystkim zagrywki, a większość spraw przebiega według schematu. Również argumenty frankowiczów są niemal zawsze takie same. Plusem tego jest coraz krótszy czas orzekania w sprawach frankowych. Sędziowie znają już problem od podszewki. Rozpatrywanie pozwów odbywa się dużo szybciej, niż jeszcze dwa lata temu. 

Dlaczego kredytobiorcy uważają, że kredyty frankowe są niesprawiedliwe?

W umowach frankowych znajduje się sporo nieprawidłowości m.in. klauzule abuzywne i liczne zaniechania pracowników banku. Można powiedzieć, że banki sprzedawały funkcyjną ofertę kredytu. 

Czy są jakiekolwiek wspólne punkty w argumentacji między kredytobiorcami a bankami w kwestii kredytów frankowych?

Różnice w argumentacji między kredytobiorcami a bankami w sprawie kredytów we frankach są znaczące, gdyż obie strony bronią przeciwległych stanowisk. 

Jakie są kontrowersje wokół argumentów przedstawianych przez strony w sprawie kredytów we frankach?

Frankowicze od początku mają jasne powody do tego, aby walczyć o unieważnienie umowy. Kontrowersje przez pewien czas wzbudzały argumenty banków, które nie pokrywały się z rzeczywistością. 

Jak banki uzasadniają warunki kredytów we frankach?

Na ten moment banki nie mają dużego pola do obrony. Wcześniej instytucje finansowe zapewniały przed sądem, że frankowicze byli dobrze poinformowania na temat szczegółów związanych z ofertą.

Jakie są argumenty kredytobiorców w sprawie kredytów we frankach?

Głównym argumentem frankowiczów jest kształtowanie warunków umowy w sposób arbitralny, zgodny z wyłączną decyzją banku. Argumenty w sprawie kredytów frankowych dotyczą rażącego naruszenia praw konsumenta. 

Chcesz skorzystać z bezpłatnej analizy?
Zapraszamy do kontaktu, odpowiemy na wszelkie pytania.

Bibliografia:

  • Karasek-Wojciechowicz, Iwona. „Niedozwolone postanowienia umowne powodujące brak związania umową oraz przesłanki ich zastąpienia.” Transformacje Prawa Prywatnego 2 (2021)
  • Paczek, Michał. „Nieważność umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego kursem CHF a roszczenie kredytodawcy o zwrot wartości zaoszczędzonych wydatków.” Bezpieczny Bank 92.3 (2023): 64-87